Światowy Dzień Ubogich

Fundacja Fukudenkai pomaga Ukrainie



Fundacja Fukudenkai pomaga Ukrainie. Organizacja Fukudenkai to kolejny z wyjątkowych adresatów pomocy dla Ukrainy. Każdego dnia pomagają na Dworcu Głównym w Krakowie, dostarczając artykuły pierwszej potrzeby dla najmłodszych, żywność czy środki higieniczne. Ich pomoc jest niezastąpiona. 

Mimo że od wybuchu wojny w Ukrainie minęły już ponad 3 miesiące, to jednak dramatyczna sytuacja, jaka objęła ten kraj, nie ustała. Polska stała się domem dla milionów uchodźców, przede wszystkim kobiet i dzieci, które w naszym kraju musiały zacząć wszystko od nowa. To udaje się dzięki ludziom dobrej woli i ciągle organizowanej pomocy. Na Dworcu Głównym w Krakowie niemal od początku wojny działa punkt pomocy uchodźcom, a na Placu im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego namiot, w którym uchodźcy z Ukrainy mogą otrzymać posiłek.

To wsparcie nie byłoby możliwe, dzięki zaangażowaniu wielu osób, zarówno prywatnych, jak i publicznych organizacji, osób, wspólnot parafialnych czy turystów przybywających do Polski. Jedną z organizacji, która każdego dnia wspiera punkt na Dworcu Głównym w Krakowie jest Fundacja Fukudenkai.

W Japonii Fundacja ta prowadzi Ośrodek Opieki Społecznej, który został założony już pod koniec XIX w. Zarządza również domami dziecka, placówkami dla niepełnosprawnych czy pensjonatami dla osób starszych. To również symbol polsko-japońskiej przyjaźni, ponieważ Fundacja ta zaoferowała schronienie grupie 375 polskich sierot, które trafiły z Syberii do Japonii. To właśnie od tego czasu Fundację łączą z Polską silne więzi, a teraz połączyły ją również silne więzi z Ukrainą. To jednocześnie pewien znak czasu i symbol, iż dobro zawsze wraca i zawsze jest potrzebne. Buduje ono wyjątkowe relacje pomiędzy narodami, łączy je we wspólnym celem i wskazuje drogi współpracy, które do tej pory były niedostrzegalne. Fundacja Fukudenkai pomaga Ukrainie i jesteśmy jej za to bardzo wdzięczni!

 

Światowy Dzień Ubogich to inicjatywa powołana przez Papieża Franciszka, której celem jest zwracanie uwagi na najsłabszych, opuszczonych i samotnych. Ich “zawsze mamy u siebie”